Ginekomastia to dolegliwość, na którą cierpi bardzo wielu mężczyzn stosujących sterydy anaboliczno-androgenne. Szacuje się, że co trzeci mężczyzna stosujący sterydy boryka się z tym schorzeniem.
Ginekomastia polega na powiększeniu męskich piersi, co jest powodowane rozrostem tkanki gruczołowej, tłuszczowej i włóknistej w obrębie klatki piersiowej. Dolegliwość ta polega na powstawaniu zmian przerostowych w obrębie gruczołów piersiowych. W efekcie mężczyźni, którzy stosują metanabol, narażeni są na powstawanie „kobiecych piersi”. Ginekomastia często staje się przyczyną kompleksów i problemów natury psychicznej, takich jak zaniżona samoocena, brak samoakceptacji, unikanie kontaktów intymnych.
W większości przypadków powiększenie gruczołów piersiowych zanika wraz z odstawieniem metanabolu. Jednakże ginekomastia w zaawansowanym stadium nie zaniknie po zaprzestaniu przyjmowania sterydów – w takim przypadku konieczne staje się wykonanie zabiegu chirurgicznego.
Ginekomastia objawia się początkowo bólem i wrażliwością brodawek sutkowych, co dzieje się na skutek gromadzenia się wody oraz komórek tłuszczowych pod powierzchnią skóry na piersiach. Następnie piersi zaczynają się stopniowo powiększać, aż do rozmiaru nienaturalnego dla mężczyzny. Postęp schorzenia może być bardzo powolny – często mężczyzna przez długi czas nawet nie podejrzewa, że zaatakowała go ginekomastia. W zależności od indywidualnych predyspozycji męskiego organizmu ginekomastia może też pojawić się gwałtownie, niemal z dnia na dzień. Czasami dotyczy tylko jednej piersi (ginekomastia jednostronna).
Za powstawanie ginekomastii odpowiada przede wszystkim testosteron oraz estrogeny, a dokładniej zaburzona równowaga pomiędzy tymi hormonami. Estrogeny to hormony żeńskie, ale męski organizm również je produkuje, tyle że w mniejszej ilości. Estrogeny powstają z testosteronu, który pod wpływem enzymu zwanego aromatazą przekształca siwe krwi w estradiol (pochodna estrogenów). Pod wpływem metanabolu poziom testosteronu we krwi znacznie wzrasta – wówczas aromataza, przyłączając się do dwuwodzianu testosteronu, produkuje nadmierną ilość estrogenów. Zbyt wysoki poziom żeńskich hormonów skutkuje tzw. feminizacją, do której zalicza się m.in. ginekomastię.
W celu zapobiegania powstawaniu ginekomastii przyjmowanie metanabolu musi być połączone ze stosowaniem innych farmaceutyków, np. Parabolanu, Nolvadexu czy Provironu. Środki te są antagonistami estrogenów – są tak podobne do żeńskich hormonów, że łączą się z ich receptorami.
4 odpowiedzi na „Metanabol a ginekomastia”